wtorek, 21 grudnia 2010

pierwsze przeziebienie

Niestety, Julek zlapal piersze w swoim zyciu przeziebienie. Cala rodzina chora, to on nie chcial byc gorszy. Zaczelismy jeszcze w Poznaniu te serie. Potem dzien przerwy i Julkowi zeszlo na oskrzela. Zdrowemu dziecku nie potrzebny bylby antbiotyk, bo to wirusowe, ale z wada serca pani Prof., z ktora sie konsultowalam, nie chciala ryzykowac. Znowu pare dni przerwy i Julek zlapal katar...mam nadzieje, ze na katarze sie skonczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz