piątek, 27 sierpnia 2010

Dzień 16 - stan stabilny

Dzisiaj o 9 rano Julek został odłączony od respiratora i od tego czasu oddycha sam. Pani Anestezjolog powiedziała że stan jest stabilny, nie oddycha jeszcze idealnie tak jak powinien ale jest dobrze i nie wymaga respiratora. Przestrzegła że w przypadku "serduszkowych" dzieci czasami może nastąpić pogorszenie, ale generalnie wyraziła optymizm progresem Julka.

Jednak synek zrobił na prezent na rocznicę, bo aby zejść z respiratora o 9, musiał zacząć oddychać trochę wcześniej....

Kamień spadł nam z serca, ostatnie dwa dni były bardzo ciężkie. Podziękowania i przeprosiny dla moich kolegów z pracy którzy tak wyrozumiale znosili emocjonalne huśtawki.

2 komentarze: