sobota, 7 sierpnia 2010

wczorajsze echo serca

Wczoraj mieliśmy echo serduszka. To badanie wprawiło mnie w dobry nastrój, bo na dzień dzisiejszy nie widać zadnych dodatkowych wad, aorta i żyły płucne mają prawidłowe rozmiary, nie ma zwężeń, przepływy krwi są prawidłowe. Miejmy nadzieję, że po urodzeniu nic nas nie zaskoczy, bo im mniej wad pochodnych tym lepiej, tym większe szanse na przeżycie i zdrowie. Jestem już spokojna, czekam na przyjście naszego Maluszka, które może nastąpić nieco wcześniej, jak prognozuje lekarz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz