Julek nadal na pooperacyjnym.
Oddycha sam, ale anestezjologowie mówią że są do końca usatysfakcjonowani z jego oddychania. Kardiologicznie wszystko jest ok, mały nadal otrzymuje leki związane z tym zakresem - nie dopytywałem jakie.
Jutro poniedziałek więc można się spodziewać że zaczną się zastanawiać co dalej z Julkiem zrobić. Zawsze mieli deficyt łóżek na pooperacyjnym - więc pewnie będą chcieli go przenieść na kardiochirurgię tak szybko jak tylko się da.
Jak będzie więcej informacji, będę przekazywał. Dwa razy dziennie dzwonię do łodzi po informacje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz