Dziś byłam u Julka. Jest śliczny! I kawał z niego chłopaka. Zresztą jak się urodził to płakał o wiele głośniej niż Bogusia i Alek. Dobrze. Nakarmiłam go i potrzymałam na rekach. Nareszcie. Julek ma dobrze utleniona krew, ale to zostawiam Bartkowi do opisania, bo on rozmawiał z lekarzem.
Ja nabieram sił, daleka jestem jeszcze od formy, dalej ledwo chodzę, ale jest coraz lepiej. Jestesmy pełni dobrych myśli, jak na sytuację.
Trzymam za Was kciuki.. Malutki ma HLHS czy TOF??bo jesteście w wątku o TOF na forum a tu piszecie o polowie serduszka..
OdpowiedzUsuńznajome miejsca z matki polki widze na tych zdjęciach ... wiem co czujesz i jak się czujesz,ale jesteś dzielna !!
Karolinko trzymaj się bądź silna ..
mama Alanka TGA z forum :)
Moniko, Julek ma jednokomorowe serce - nie jest to HLHS bo nie można wyróżnić lewej komory, po prostu jest jedna komora do której dochodzą wszystkie narządy i pnie.
OdpowiedzUsuńHej Bartku ! czyli nie Tofik ,nie HLHS ( i dobrze) a pewnie dwuujściowa komora lewa lub prawa i śladowa druga komora ..
OdpowiedzUsuńtrzymam za Was kciuki
czy diagnozowała Was wczoraj dr z kardiologii?co dokładnie mówiła?kiedy Was przenoszą na kardiologię??
Buziaczki
wczoraj była osoba z kardiologii i oglądała Julka, ale nie mieliśmy okazji porozmawiać.
OdpowiedzUsuńW karcie wypisu Karoliny wpisali HLHS, ale już sam nie wiem o co chodzi w tych kwalifikacjach. Z tego co Dr. Dangel mówiła to nie jest HLHS bo nie ma hipoplastycznej komormy i aorta odchodzi od prawej.....